Mój bloog to nie tylko własne przeżycia, ale też wspomnienia, przemyślenia dotyczące bieżących spraw. Pragnę, odkrywając przed innymi to, co mnie boli, interesuje, frapuje, zachęcić innych do wymiany poglądów, tudzież doświadczeń w prezentowanych tematach. Mam już bagaż doświadczeń życiowych, a jako świeżo emerytowany nauczyciel między pięćdziesiątką a sześćdziesiątką, czuję sie jeszcze potrzebny. Jestem już dziadkiem, choć na takiego nie wyglądam. Zajmuję się pszczelarzeniem, malowaniem, teatrem, pisaniem oraz działką. Parałem się też pracą samorządową, ale obecnie wyborcy zaproponowali mi czteroletni wypoczynek, dlatego też mam czas dla wszystkich, którym moje towarzystwo będzie miłe.

26 grudnia, 2017

Czas strachu, łez i nadziei - 15 grudnia 2008

Czas strachu, łez i nadziei

/Wspomnienia z okresu stanu wojennego/

Wstęp.

    W życiu każdego człowieka mają miejsce ważne wydarzenia, wpływające na jego dalsze losy. Szczególnej wagi nabierają te wydarzenia, które wplatają się w ciąg zdarzeń o zasięgu szerszym, zmieniających bieg historii kraju, Europy, a nawet świata.
    Dane mi było uczestniczyć czynnie w tego typu wydarzeniach i dzisiaj, z perspektywy lat uważam, że było to jakieś zrządzenie Opatrzności. W każdym bądź razie, w dużym stopniu wpłynęły na moje dalsze życie, na moją karierę zawodową i polityczną, na sytuację rodzinną. Słowem - na to, kim i jakim człowiekiem dziś jestem.
    Niedoszły drugi Matejko, pilot szybowcowy, aktor scen polskich i filmowy, reżyser - wystartowałem w życie dorosłe jako nauczyciel-polonista wiejskiej szkółki a potem szkoły średniej w niewielkim, historycznym i królewskim mieście, o którym wspomina obszernie Henryk Sienkiewicz w „Potopie", położonym na południowo-wschodnich kresach ówczesnej PRL.
    Kiedy byłem już przykładnym mężem, zięciem i ojcem dwójki dzieciaków, wystającym nocami w kolejkach po mięso i inne produkty na kartki, los rzucił mi wyzwanie, z podjęciem którego, wbrew protestom żony i teściowej, ani chwili nie zwlekałem.
     Tak właśnie, we właściwym momencie historycznym, wskoczyłem do pociągu „Wolność", stając się, z woli swoich koleżanek i kolegów, współtwórcą „Solidarności" nauczycielskiej i jej pierwszym przewodniczącym na cały dawny powiat. Wcześniej jednak uczestniczyłem w okupacyjnym strajku nauczycieli i lekarzy w Gdańsku, byłem świadkiem podpisania porozumienia z ówczesnym ministrem oświaty, doznałem zaszczytu spotkania się z legendarnymi postaciami opozycji, Lechem Wałęsą i Jackiem Kuroniem oraz innymi późniejszymi bohaterami z pierwszych stron gazet krajowych i zagranicznych.
     To, co chcę tutaj zaprezentować, jest próbą utrwalenia tych znamiennych wydarzeń, jakich dane mi było być czynnym uczestnikiem ponad ćwierć wieku temu. Ponieważ upływający czas czyni spustoszenie w pamięci, dlatego nie podaję szczegółowych dat, poza tymi najważniejszymi. Natomiast wszystkie wydarzenia tu przedstawione, są prawdziwe.
    Pragnę, aby te wspomnienia posłużyły moim bliskim i znajomym do przypomnienia okresu minionego, nie zawsze radosnego, ale mającego też swój specyficzny urok. Chcę również ocalić od zapomnienia ten fragment przeszłości, dla pokolenia moich wnucząt, któremu będzie się ona wydawała tak odległa, jak dla mnie czasy pierwszej i drugiej wojny światowej.

Tomasz Petry

Rozpoczynam publikację swoich wspomnień z tego okresu mojego życia, który w znacznym stopniu zadecydował o tym, kim jestem.
 //Kto znudzi sie czytaniem, niech przejdzie do innej strony/

Czas strachu, łez i nadziei

poniedziałek, 15 grudnia 2008 18:39

1 komentarz:

  1. Komentarze do wpisu
    Skocz do dodawania komentarzy

    dodano: 27 sierpnia 2014 14:56

    Ciekawa strona!

    autor teofan

    blog: http://cdsam.gotoip2.com/comment/html/?570.html
    dodano: 16 grudnia 2008 18:18

    Dziękuję Krystyno. Nie wiem, co się stało podczas wklejania tekstu, że teraz pojawia mi się po otwarciu strony tylko galeria , a nowy wpis dopiero po kliknięciu kategorii "wszystkie". Dlatego ucieszyłem się Twoim komentarzem, gdyż obawiałem się, że odwiedzający , widząc napis "Brak wpisów", zrezygnują z szukania. Pozdrawiam

    autor tpetry

    blog: Przedspiew
    dodano: 16 grudnia 2008 18:01

    Witam i dziękuje. Z przyjemnością i zaciekawieniem czyta się o minionych sprawach, o Twoim życiu i wielu innych.Nawet wiedząc jak było, może nie w takich szczegółach jak piszesz to jest ku temu okazja, by odświeżyć to o czym powinno się pamiętać.Pozdrawiam

    autor Krystyna-kujawy

    OdpowiedzUsuń