Mój bloog to nie tylko własne przeżycia, ale też wspomnienia, przemyślenia dotyczące bieżących spraw. Pragnę, odkrywając przed innymi to, co mnie boli, interesuje, frapuje, zachęcić innych do wymiany poglądów, tudzież doświadczeń w prezentowanych tematach. Mam już bagaż doświadczeń życiowych, a jako świeżo emerytowany nauczyciel między pięćdziesiątką a sześćdziesiątką, czuję sie jeszcze potrzebny. Jestem już dziadkiem, choć na takiego nie wyglądam. Zajmuję się pszczelarzeniem, malowaniem, teatrem, pisaniem oraz działką. Parałem się też pracą samorządową, ale obecnie wyborcy zaproponowali mi czteroletni wypoczynek, dlatego też mam czas dla wszystkich, którym moje towarzystwo będzie miłe.

27 grudnia, 2017

żywioły - 30 czerwca 2013





Awaria słów

Słowa wytrącone z równowagi
stają się
nieobliczalne:
miotają się
na prawo,
na lewo,
w górę
i na dół;
rażą i przerażają,
pustoszą ogrody przyjaźni,
zrywają mosty,
grzebią w ruinach pamięć
o zwykłych, ludzkich odruchach
płynących z serca i wiary.
...........................................
Czasem mogą też zabić.


żywioły

niedziela, 30 czerwca 2013 22:54

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz