Mój bloog to nie tylko własne przeżycia, ale też wspomnienia, przemyślenia dotyczące bieżących spraw. Pragnę, odkrywając przed innymi to, co mnie boli, interesuje, frapuje, zachęcić innych do wymiany poglądów, tudzież doświadczeń w prezentowanych tematach. Mam już bagaż doświadczeń życiowych, a jako świeżo emerytowany nauczyciel między pięćdziesiątką a sześćdziesiątką, czuję sie jeszcze potrzebny. Jestem już dziadkiem, choć na takiego nie wyglądam. Zajmuję się pszczelarzeniem, malowaniem, teatrem, pisaniem oraz działką. Parałem się też pracą samorządową, ale obecnie wyborcy zaproponowali mi czteroletni wypoczynek, dlatego też mam czas dla wszystkich, którym moje towarzystwo będzie miłe.

16 grudnia, 2017

Zburzmy dom smutku - 10 grudnia 2006

Curriculum vitae


Dieciństwa mego blady, niezaradny kwiat
Osłaniały pieszczące, cieplarniane cienie.
Nieśmiałe i lękliwe było me spojrzenie
I stawiając krok cudzych czepiałem się szat.

Młodość ma pierwsze skrzydła swe wysłała  w świat,
Kiedy nad wiosnę milsze zdały się jesienie.
Więc kochałem milczenie, wspomnienie, westchnienie
I plotłem chmurom wieńce z swych kwietnowych lat.

Dopiero od posągów, od drzew i od trawy,
Z którymi żyłem dlugo wśród dalekich dróg,
Nauczyłem sie prostej, pogodnej postawy.

I kiedym,  stary smutku dom zburzywszy w gruzy,
Uczynił z siebie jeno wschodom słońca próg,
Rozumie mnie me serce i kochają Muzy

                                                                       Leopold Staff


Ten wiersz często czytałem swoim smutnym, zniechęconym życiem uczniom.Bo wszyscy przeżywamy w pewnych okresach swojego życia to samo i  pod tym "żciorysem" możemy sie podpisać ,do pewnego stopnia, o ile jednak pójdziemy wskazaną tu drogą. Ja , ponieważ już jestem bliżej mety, mogę powiedzieć, że ta droga jest bardzo ciekawa, daje radośc istniena, pozwala poczuć się w pełni Człowiekiem.

 Dzisiaj mam Mszę św. patronalną pszczelarzy. Tak się złożyło, że jestem prezesem koła.Ciekaw jestem opinii kolegów na temat wpływu nietypowej pogody na zimowanie pszczół.


Zburzmy dom smutku

niedziela, 10 grudnia 2006 11:18

1 komentarz:

  1. Komentarze do wpisu
    Skocz do dodawania komentarzy

    dodano: 10 grudnia 2006 23:24

    Zgadłaś, Haniu, ale może on być do podzielenia się z innymi, jak ten Twój tort.

    autor tpetry

    blog: wi%u0119c %u015Bpiewa%u0107 b%u0119d%u0119 wam pochwa%u0142%u0119 %u017Cycia .bloog.pl
    dodano: 10 grudnia 2006 19:35

    Juz czytajac ten wiersz, domyslilam sie ze jest skierowany do mnie. O widze ze jestem w ulubionych blogach...

    autor Hania

    OdpowiedzUsuń