Mój bloog to nie tylko własne przeżycia, ale też wspomnienia, przemyślenia dotyczące bieżących spraw. Pragnę, odkrywając przed innymi to, co mnie boli, interesuje, frapuje, zachęcić innych do wymiany poglądów, tudzież doświadczeń w prezentowanych tematach. Mam już bagaż doświadczeń życiowych, a jako świeżo emerytowany nauczyciel między pięćdziesiątką a sześćdziesiątką, czuję sie jeszcze potrzebny. Jestem już dziadkiem, choć na takiego nie wyglądam. Zajmuję się pszczelarzeniem, malowaniem, teatrem, pisaniem oraz działką. Parałem się też pracą samorządową, ale obecnie wyborcy zaproponowali mi czteroletni wypoczynek, dlatego też mam czas dla wszystkich, którym moje towarzystwo będzie miłe.

27 grudnia, 2017

Wspomnienie - 07 grudnia 2013

    To właściwie pierwszy mój wiersz. Powstawał długo w zamyśle podczas słuchania utworu Ravela, ale nie mógł się skonkretyzować, bowiem brakowało mi adresata, słuchacza. Wreszcie znalazłem ... cichą i wdzięczną ...
  Przed czytaniem należy włączyć podkład


BOLERO       
       / Małej córeczce /

Otwórz oczy Kasiu.
 Za lasem wietrzyk już
cichutkim tchnieniem flet obudził,
w uśpionych  jodłach rozkołysał
muzykę wschodzącego słońca.
        Już skrzypce i basetle
        przez chrząszcze dostrojone...
        i w górę, po zielonych tonach,
        z echem melodii uciekają
        ostatnie krople rannej rosy.
A wokół ciebie , miła
skrzatów roztańczonych rój
wybija rytmy korowodu
i kolorami gra muzyka,
 i las rozbrzmiewa w tysiąc tonów.
      Więc się zbudź – radosna!
      W sercu – słyszysz? Jak wesoło?
      Jak melodia się przewija?
      Wstań! I w koło  wejdź – przemiła!
     …… rozpoczęło się  BOLERO!
                                                        Czerwiec 1978


Wspomnienie sprzed lat

sobota, 07 grudnia 2013 23:38

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz