Mój bloog to nie tylko własne przeżycia, ale też wspomnienia, przemyślenia dotyczące bieżących spraw. Pragnę, odkrywając przed innymi to, co mnie boli, interesuje, frapuje, zachęcić innych do wymiany poglądów, tudzież doświadczeń w prezentowanych tematach. Mam już bagaż doświadczeń życiowych, a jako świeżo emerytowany nauczyciel między pięćdziesiątką a sześćdziesiątką, czuję sie jeszcze potrzebny. Jestem już dziadkiem, choć na takiego nie wyglądam. Zajmuję się pszczelarzeniem, malowaniem, teatrem, pisaniem oraz działką. Parałem się też pracą samorządową, ale obecnie wyborcy zaproponowali mi czteroletni wypoczynek, dlatego też mam czas dla wszystkich, którym moje towarzystwo będzie miłe.

26 grudnia, 2017

Panie Marszałku.... - 19 września 2008

Panie Marszałku, no niech Pan będzie człowiekiem!
     Wydarzyło się w  Sejmie RP, z udziałem czołowych przedstawicieli narodu, jego wybranców, mających stanowić  wzór wszelkich cnót i  skarbnicę wartości; moralistów, którzy w nazwie swojej partii umieścili słowa, mające odróżniać ich od złodziei, aferzystów, hochsztaplerów rozsianych po innych partiach:  "prawo" i "sprawiedliwość". Znaczna część narodu to kupiła, ale  przy  drugich wyborach  naiwnych było mniej. Dlatego też wybrańcy ci, chcąc podkreślić swoja odmienność, unoszą się honorem  i  demonstracyjnie opuszczają  za swoim wodzem  salę obrad. Urządzaja zbiorowa konferencję prasową na schodach, mówią o haniebnych działaniach Marszałka i podkreslaja swoja inność, i ...honor przede wszystkim.
      Dzisiaj wylazło szydło z worka. Marszałek zastosował  prawo i okazał się sprawiedliwy: ci, którzy uczestniczyli w obradach, otrzymają dietę za ten dzień, zaś ci , którzy nie uczestniczyli, nie dostaną owych 300zł. I zaczęło się ... usprawiedliwianie, pisemne ,oczywiscie.
Jeden poseł (z mojego terenu) pisze, że nie mógł być na posiedzeniu Sejmu, bo uczestniczył w odsłonięciu tablicy poświeconej zmarłemu senatorowi. Tylko pomylił daty, bowiem odsłonięcie tablicy miało miejsce 3 dni później.
Wódz "nie mógł dotrzeć na posiedzenie, gdyż miał po drodze jakieś przeszkody". Ale jego wyjście  z sali obrad i konferencje na schodach uwieczniły kamery.
  I każdy  wymyślał coś, co z prawdą mijało sie o milę. A wszystko dlatego, aby nie stracic tych 300 zł. Tyle bowiem kosztuje honor.
   Panie Marszałku! Jak pan może tak gnębić poważnych ludzi!W dodatku narazać na uszczerbek nie tylko zawartość ich  kieszeni, ale i honor! Bądź Pan człowiekiem!

Panie Marszałku....

piątek, 19 września 2008 22:12

1 komentarz:

  1. Komentarze do wpisu
    Skocz do dodawania komentarzy

    dodano: 20 września 2008 22:33

    TEST IQ: www.testy-osobowosci.pl

    autor TEST IQ

    blog: www.testy-osobowosci.pl/?r=1
    dodano: 20 września 2008 17:52

    Dziękuję, Pani Krystyno za komentarz i odpowiedź.
    Nie zbieraliśmy pieniędzy na znicze, tylko parafie w całym powiecie i w powiatach ościennych zbierały je (znicze) na apel proboszczów. Potem organizowany był jeden transport do Lwowa . Konta nie znam, ale , być może, istnieje takie . Dowiem się.Pozdrawiam

    autor tpetry,

    blog: Przedspiew,
    dodano: 20 września 2008 15:53

    W takich sytuacjach wychodzi małość człowieka. Wydaje mi się , że to są też echa PRL-u, kiedy to ludzie mało zarabiali i na wszystko musieli mieć pokwitowania, nawet czekoladę
    z okazji Dnia Kobiet trzeba było podpisać... Nowe postawy wobec wszystkiego rodzą się powoli. Najpierw trzeba pozbyć się złych nawyków, aby zaprowadzić inny ład i zmienić myślenie co niektórych ... Krystyna.

    Ps. Pomysł ze zniczami świetny. Mogę zaapelować o nie na mym blogu, jeżeli wcześniej udostępni Pan numer konta. Nasi pielgrzymi wykupili cegiełki na Cmentarzu Orląt. . . Miłej niedzieli - Krystyna.

    autor laura

    blog: krystynar.bloog.pl
    dodano: 20 września 2008 15:53

    W takich sytuacjach wychodzi małość człowieka. Wydaje mi się , że to są też echa PRL-u, kiedy to ludzie mało zarabiali i na wszystko musieli mieć pokwitowania, nawet czekoladę
    z okazji Dnia Kobiet trzeba było podpisać... Nowe postawy wobec wszystkiego rodzą się powoli. Najpierw trzeba pozbyć się złych nawyków, aby zaprowadzić inny ład i zmienić myślenie co niektórych ... Krystyna.

    Ps. Pomysł ze zniczami świetny. Mogę zaapelować o nie na mym blogu, jeżeli wcześniej udostępni Pan numer konta. Nasi pielgrzymi wykupili cegiełki na Cmentarzu Orląt. . . Miłej niedzieli - Krystyna.

    autor laura

    blog: krystynar.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń