Zimowe wspomnienia
Dla mnie zima ma sie już ku końcowi. Oj , dała się we znaki, ale też miała swój urok - szczególnie tam, gdzie ludzie nie musieli przeżywac horroru z powodu odcięcia prądu, zasypania dróg czy podtopienia domów. Dziś kilka jeszcze obrazków z Łomnej, gdzie miałem okazje podziwiac pięko tej "Śnieżnej Pani".
Dokąd to iść?
Zabawa w śniegu
.
.
To z wizytą u bobrów
I zobaczyliśmy bobra
Panie chciały zaznać rozkoszy w śniegu
.
Tam,spod krzaków wyłonił "lodowy wampir", ale złagodniał, ujrzawszy swa pogromczynię
Panienki sosenki w zimowym odzieniu
Jak przyjemnie
W cieniu -15, a w słoneczku cieplej
Było co podziwiać
To właśnie podziwialiśmy
Gdzieś zginęła mi małżonka
Ale odnalazła się
Życzę miłego oglądania i zapraszam w takie zakątki Polski
Dla mnie zima ma sie już ku końcowi. Oj , dała się we znaki, ale też miała swój urok - szczególnie tam, gdzie ludzie nie musieli przeżywac horroru z powodu odcięcia prądu, zasypania dróg czy podtopienia domów. Dziś kilka jeszcze obrazków z Łomnej, gdzie miałem okazje podziwiac pięko tej "Śnieżnej Pani".
Dokąd to iść?
Zabawa w śniegu
.
.
To z wizytą u bobrów
I zobaczyliśmy bobra
Panie chciały zaznać rozkoszy w śniegu
.
Tam,spod krzaków wyłonił "lodowy wampir", ale złagodniał, ujrzawszy swa pogromczynię
Panienki sosenki w zimowym odzieniu
Jak przyjemnie
W cieniu -15, a w słoneczku cieplej
Było co podziwiać
To właśnie podziwialiśmy
Gdzieś zginęła mi małżonka
Ale odnalazła się
Życzę miłego oglądania i zapraszam w takie zakątki Polski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz