Mój bloog to nie tylko własne przeżycia, ale też wspomnienia, przemyślenia dotyczące bieżących spraw. Pragnę, odkrywając przed innymi to, co mnie boli, interesuje, frapuje, zachęcić innych do wymiany poglądów, tudzież doświadczeń w prezentowanych tematach. Mam już bagaż doświadczeń życiowych, a jako świeżo emerytowany nauczyciel między pięćdziesiątką a sześćdziesiątką, czuję sie jeszcze potrzebny. Jestem już dziadkiem, choć na takiego nie wyglądam. Zajmuję się pszczelarzeniem, malowaniem, teatrem, pisaniem oraz działką. Parałem się też pracą samorządową, ale obecnie wyborcy zaproponowali mi czteroletni wypoczynek, dlatego też mam czas dla wszystkich, którym moje towarzystwo będzie miłe.

27 grudnia, 2017

Moje gawrony - 03 lutego 2013






Moje gawrony ( I )
Lubię z wami pogadać,
moje  szanowne  gawrony
 –  wcale niegłupie ptaszyska,
z okiem zadartym do góry
i wrzaskiem dziobem rozdartym,
co wszystko rozdziobać potrafi,
nawet świętość najświętszą .

Lubię was i wybaczam
wszelkie występki z przeszłości.
Czyniłyście tylko powinność
przez Stwórcę niegdyś wam daną,
byście ten śmietnik  historii
czyściły  z upartym mozołem,
biorąc  zapłatę najlichszą
- pogardę ludzką
 w strachy odzianą na polu.
Lubię was także za to,
że mam do kogo przemówić
-  tak to zwyczajnie, po ludzku ,
  w drodze samotnej do kresu,
co już się niebawem wyłoni
za którymś  z kolei wieczorem,
zwiastunem nocy ostatniej -
prosząc was o modlitwę,
za tamtych co byli
i za mnie.


Moje gawrony

niedziela, 03 lutego 2013 23:21


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz