Skarby Bożej Apteki
Od wielu lat przy naszej Bazylice, korzystając z życzliwości oo. Dominikanów, gromadzą się członkowie jarosławskiego Koła Pszczelarzy, którzy nie tylko wraz ze swoim pocztem sztandarowym towarzyszą podczas odpustowej sumy 15 sierpnia, w święto Wniebowzięcia NMP i w dniu św. Ambrożego, ale też przy innych okazjach wystawiają na sprzedaż pszczele produkty: miody, pyłek pszczeli, pierzgę , propolis, ozdobne świece woskowe. Naszym kapelanem jest zasłużony i doświadczony pszczelarz, o. Teodor Bielecki OP, którego pasieka jeszcze niedawno znajdowała się w przyklasztornym ogrodzie.
Tytuł nie jest przypadkowy, bowiem wszystko to, co jest owocem pszczelego trudu, wzmacnia organizm ludzki, chroni przed różnymi chorobami , wspomaga leczenie farmakologiczne, a często też „uzdrawia”, gdy medycyna konwencjonalna jest już bezradna . Pszczoła miodna (Apis melifera) jest owadem obdarzonym przez Boga szczególnymi przymiotami , dzięki którym spełnia najważniejszą rolę w przyrodzie, a więc , również w życiu człowieka .Ta rola polega przede wszystkim na zapylaniu roślin, dzięki czemu one owocują i dają nam oraz zwierzętom pokarm. Jednak człowiekowi od tysiącleci pszczoła kojarzy się z miodem.
Miód to podstawowy produkt pszczelego roju, posiadający ogromne wartości odżywcze oraz lecznicze ze względu na związki i substancje, jakie zawiera. Rozróżniamy miód nektarowy (pochodzi z nektaru kwiatów różnych roślin) oraz spadziowy (pochodzi z przetrawionego przez mszyce i czerwce soku drzew liściastych i iglastych).
Miód zawiera całą genetykę rośliny, z której pochodzi nektar , czyli sok wzbogacony o substancje powstałe w wyniku procesów zachodzących w różnych komórkach rośliny – od korzenia ,poprzez łodygę, liście, kwiaty, z udziałem gleby i promieni słonecznych. Kropla nektaru lub spadzi pobrana przez pszczołę, połączona z jej śliną, przechodzi do wola owada, gdzie enzym tej śliny (inwertaza) rozkłada cukier zawarty w kropli na cukry proste: c. gronowy (glukozę) i c. owocowy (fruktozę). Tak zaczyna się proces inwertowania, który zachodzi w miodzie bardzo długo po złożeniu w komórce plastra pszczelego i po miodobraniu. Cały czas działają tu enzymy pszczele. Zatem, im miód starszy, tym jest lepszy, bardziej wartościowy .
W miodzie znajduje się kilkanaście kwasów organicznych, pochodzących z wydzieliny organów wewnętrznych pszczoły, m.in. mrówkowy, octowy, jabłkowy, szczawiowy, cytrynowy, mlekowy, winowy, bursztynowy. Znajdziemy w nim również wspomniane enzymy ( substancje wytworzone wyłącznie przez pszczoły oraz te zawarte w pyłku), które są fermentami przyspieszającymi różne reakcje. O zapachu i smaku miodu decydują zawarte w nim olejki eteryczne, odpowiadające zapachowi roślin, z których pochodzi nektar. Jest też miód skarbnicą mikro- i makroelementów (tlenki potasu, fosforu, wapnia, sodu, magnezu, żelaza itp.). Zawiera też , w zależności od rodzaju, niewielką ilość witamin oraz białka (albuminy i globuliny) oraz aminokwasy. W miodzie spadziowym z jodły znajduje się GWAJAKOL stosowany również w farmakologii jako lek wykrztuśny.
Najważniejszym jednak składnikiem miodu jest INHIBINA – pochodzący z organizmu pszczół bakteriobójczy związek, mający wpływ na czyszczenie i gojenie ran , zwłaszcza tych ropiejących. Inhibiny znikają pod wpływem światła słonecznego oraz podgrzewania miodu powyżej 40 stopni C. Niszczą one bakterie gram-dodatnie (pałeczki okrężnicy) i gram-ujemne (gronkowiec złocisty).
Dojrzały miód poznajemy po tym, że podczas jego przelewania w naczyniu tworzy się stożek w formie załamującej się wstążki. Taki mód zawiera niewielką ilość wody (do 20%). Gdy jest on niedojrzały i zawiera więcej wody, wówczas , zamiast wspomnianego stożka , w naczyniu powstanie menisk wklęsły. Taki miód po jakimś czasie zacznie rozwarstwiać się i fermentować .
Każdy miód ulega krystalizacji (niesłusznie zwanej cukrzeniem), przechodząc stan stały i zmieniając swą barwę. Najwcześniej ( często jeszcze w plastrach) krystalizuje się miód rzepakowy, najpóźniej akacjowy (do pól roku). Taki mód przywraca się do stanu ciekłego poprzez podgrzewanie (do 40 stopni C!) lub kremowanie.
Działanie lecznicze miodu, choć naukowo potwierdzone, jednak nie jest w Polsce w pełni wykorzystane, jak np. w Rosji, gdzie miodem leczy się m.in. bezpłodność. Jeżeli cierpimy na bezsenność, wystarczy, że wypijemy na noc szklankę ciepłego mleka lub wody z rozpuszczonym miodem (dwie łyżeczki).
Miód usprawnia układ krążenia dzięki składnikowi o nazwie RUTYNA ( wit. P), która pomaga w przyswajaniu wit. C, reguluje przepuszczalność ścianek włosowatych naczyń krwionośnych (likwiduje obrzęki nóg), przeciwdziała miażdżycy (szczególnie miody - rzepakowy i gryczany). Wzmacnia też mięsień sercowy, zwiększając tym samym wydolność serca.
Przy chorobach wrzodowych żołądka i dwunastnicy należy 1,5 -2 godz. przed posiłkiem lub 3 godz. po nim wypić ciepły wodny roztwór miodu. Miód powinniśmy spożywać po rozpuszczeniu w płynie, bowiem w takim stanie nie drażni on błony śluzowej żołądka, rozrzedza śluz przyspieszając wysysanie , a także obniża kwasowość żołądka. Poza tym, rozpuszczony miód lepiej oddaje organizmowi swoje cenne substancje.
Stosowany miód przy schorzeniach wątroby (tu szczególnie zalecany jest miód z mniszka lekarskiego) , dzięki zawartej w nim glukozie podnosi w wątrobie zapasy glikogenu i przyspiesza proces przemiany tkankowej.
Miód wpływa też na regenerację tkanki; przy leczeniu trudno gojących się ran i skaleczeń powoduje gojenie skóry bez zrostów , czyli bez blizny. Wszelkie choroby skóry (czyraki, świerzb, trądzik, liszaje) dadzą się wyleczyć przy pomocy miodu.
Skuteczny jest również miód przy schorzeniach przewodu oddechowego, płuc , w chorobach nerek, dróg moczowych, pęcherza.
Jak widzimy , miód to nie tylko środek spożywczy , lecz także leczniczy. Wiedziano o tym już w starożytności , stosując go jako lekarstwo. Dziś o tym trzeba społeczeństwu przypominać. W „Biblii” mówi Pan o krainie mlekiem i miodem płynącej – o ziemi, którą obiecał Mojżeszowi i Izraelowi . Pan Bóg dał nam dar cenniejszy od złota , stwarzając pszczołę miodną - niezmienną od milionów lat towarzyszkę Człowieka, która dostarcza nam leki, jakich żaden na świecie najnowocześniejszy zakład farmaceutyczny wyprodukować nie zdoła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz