Miałem pewne kłopoty z zalogowaniem i dlatego uciekł mi jeden dzień . Ale nie żałuję, bo i tak mam 0 odwiedzin, więc piszę "sobie a muzom". Nawet moja przyjaciółka- sprawczyni tego bloga- zamilkła, ani też nie nie dokonała wpisu u siebie . Pewnie uczy się, bo to zbliża się koniec semestru.Ale dzień wczorajszy mile mnie zaskoczył, bowiem odezwał się ktoś, kogo próbowałem pocieszyć w smutku. Widzę więc, że moje pisanie ma jakiś sens. Agnisiu, jeżeli trafisz na tego bloga, to serdecznie Cię witam.
Dzisiaj mam też inne powody do radości. Może małe rzeczy mi sie przydarzyły, ale też dające satysfakcję z tego, że ludzie korzystają z tego, co moge im zaofiarować.Cieszy mnie też zwiększająca się popularność twórczości literackiej mojej niezwykłej przyjaciółki'Pumy", której wróżę wiele sukcesów na niwie, jaką w tej chwili uprawia.
Komentarze do wpisu
OdpowiedzUsuńSkocz do dodawania komentarzy
dodano: 06 grudnia 2014 7:03
Ciekawy blog!
autor terencjusz
blog: http://tinyurl.com/ptxowow
dodano: 18 sierpnia 2014 6:58
Ciekawa strona!
autor zachariasz
blog: http://tinyurl.com/nems9nj
dodano: 20 grudnia 2006 16:36
Dziękuję za odwiedziny, Sapano. Jak widzisz, mężczyźni też są tajemniczy/na swój sposób/.
autor tpetry
dodano: 19 grudnia 2006 21:23
Sporo się o tobie dowiedziałam Tomaszu. Więcej niż przez cały czas naszej "korespondecji bloogowej" ....."Pumy"?. Jeszcze raz pozdrawiam cię serdecznie
autor sapana
blog: sapana. bloog.pl