Mój bloog to nie tylko własne przeżycia, ale też wspomnienia, przemyślenia dotyczące bieżących spraw. Pragnę, odkrywając przed innymi to, co mnie boli, interesuje, frapuje, zachęcić innych do wymiany poglądów, tudzież doświadczeń w prezentowanych tematach. Mam już bagaż doświadczeń życiowych, a jako świeżo emerytowany nauczyciel między pięćdziesiątką a sześćdziesiątką, czuję sie jeszcze potrzebny. Jestem już dziadkiem, choć na takiego nie wyglądam. Zajmuję się pszczelarzeniem, malowaniem, teatrem, pisaniem oraz działką. Parałem się też pracą samorządową, ale obecnie wyborcy zaproponowali mi czteroletni wypoczynek, dlatego też mam czas dla wszystkich, którym moje towarzystwo będzie miłe.

27 grudnia, 2017

Sługa Boża Anna Jenke - 24 lutego 2011

 Przepraszam!!! Wiem, że zbyt długo milczę. Mam różne przeszkody na wytłumaczenie nieobecności i ... dużo by tu mówić. A dziś jeszcze serducho zaczęło dopominać się o swoje prawo do wypoczynku.Ale, tak ogólnie mówiąc, to nie jest źle ; zawsze może być gorzej.

Sługa Boża Anna Jenke

 




W tym miesiącu minęła kolejna rocznica śmierci mojej wychowawczyni i nauczycielki,  służebnicy Bożej, Anny Jenke. Miałem Jej poświęcić specjalny blog, ale zrobiła już to moja  młodsza koleżanka Marysia. Dla nauczycieli młodych i starszych , dla rodziców , dla każdego  to doaskonały wzór do naśladowania.



Istnieje w moim życiu stale, bo, choć moja droga nauczycielska już ma się ku końcowi, to nadal powierzam za Jej wstawiennictwem Bogu wiele spraw dotyczących młodzieży i dorosłych.
Wczoraj miałem zaszczyt brać udział w audycji RADIA FARA poświęconej Annie Jenke. Polecam chętnym. Należy  "kliknąć " w tym miejscu
sdk-2011-02-23-anna_jenke





Anna Jenke , "Nusia" , nasza Pani Profesor - taką Ją pamiętam


czwartek, 24 lutego 2011 20:16

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz