Wawel jest miejscem odpowiednim
Z zażenowaniem przeczytałem informację, że w Krakowie , w miejscu, gdzie zawsze toczył się wieczorowy dialog Polaków z papieżem Janem Pawłem II, zgromadziła się grupa osób w proteście przeciw decyzji kard. Dziwisza o pochówku na Wawelu tragicznie zmarłej pary prezydenckiej - Marii i Lecha Kaczyńskich.
Boże! Jeżeli już odebrałeś rozum niektórym moim rodakom , to nie pozwól im na ośmieszanie ich głupotą i zacietrzewieniem całego Narodu przed światem.
Prezydent Lech Kaczyński był głową Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej, której na pewno całym sercem służył tak, jak umiał najlepiej. Miał swoje wady, których wyliczanie teraz byłoby nie na miejscu. Spoczywający w kryptach wawelskich królowie i inni wielcy Polacy również od wad wolni nie byli. Jego małżonka była osobą niezwykle szlachetną i jako Pierwsza Dama nie tylko wspierała swego męża, ale też czyniła wiele dobra wokoło. Sam Prezydent, oprócz niewątpliwych błędów, ma ogromne zasługi na swoim koncie - i z czasów walki o niepodległość, i z czasów swojego urzędowania w Belwederze. Jego tragiczna śmierć w drodze do Katynia spowodowała zmianę stosunku władz rosyjskich i większości narodu rosyjskiego do sprawy mordu dokonanego na polskich oficerach. Ba, nawet - jak czytam- nagle telewizje europejskich państw chcą koniecznie wyświetlić u siebie film "Katyń". A wiec, ta śmierć nie idzie na darmo. Polacy, którzy mieli różny stosunek do Prezydenta Kaczyńskiego, składaja mu nieustanny hołd . Ja sam, będący kontestatorem jego niektórych decyzji politycznych ( dziś również zadania nie zmieniam), szanuję człowieka, jego zasługi dawne i obecne. I oczywiscie , szanuję Urząd, który sprawował.
Bardzo dobrze, że Lech i Maria Kaczyńscy spoczną na Wawelu. Wawel jest dziedzictwem naszej kultury, ale nie jest własnością tej niewielkiej grupy sprzeciwiajacej sie pochówkowi polityka, męża stanu i najwyższego dostojnika naszego państwa. I jest Wawel odpowiednim miejscem wiecznego spoczynku Pana Prezydenta i jego małżonki.
Z zażenowaniem przeczytałem informację, że w Krakowie , w miejscu, gdzie zawsze toczył się wieczorowy dialog Polaków z papieżem Janem Pawłem II, zgromadziła się grupa osób w proteście przeciw decyzji kard. Dziwisza o pochówku na Wawelu tragicznie zmarłej pary prezydenckiej - Marii i Lecha Kaczyńskich.
Boże! Jeżeli już odebrałeś rozum niektórym moim rodakom , to nie pozwól im na ośmieszanie ich głupotą i zacietrzewieniem całego Narodu przed światem.
Prezydent Lech Kaczyński był głową Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej, której na pewno całym sercem służył tak, jak umiał najlepiej. Miał swoje wady, których wyliczanie teraz byłoby nie na miejscu. Spoczywający w kryptach wawelskich królowie i inni wielcy Polacy również od wad wolni nie byli. Jego małżonka była osobą niezwykle szlachetną i jako Pierwsza Dama nie tylko wspierała swego męża, ale też czyniła wiele dobra wokoło. Sam Prezydent, oprócz niewątpliwych błędów, ma ogromne zasługi na swoim koncie - i z czasów walki o niepodległość, i z czasów swojego urzędowania w Belwederze. Jego tragiczna śmierć w drodze do Katynia spowodowała zmianę stosunku władz rosyjskich i większości narodu rosyjskiego do sprawy mordu dokonanego na polskich oficerach. Ba, nawet - jak czytam- nagle telewizje europejskich państw chcą koniecznie wyświetlić u siebie film "Katyń". A wiec, ta śmierć nie idzie na darmo. Polacy, którzy mieli różny stosunek do Prezydenta Kaczyńskiego, składaja mu nieustanny hołd . Ja sam, będący kontestatorem jego niektórych decyzji politycznych ( dziś również zadania nie zmieniam), szanuję człowieka, jego zasługi dawne i obecne. I oczywiscie , szanuję Urząd, który sprawował.
Bardzo dobrze, że Lech i Maria Kaczyńscy spoczną na Wawelu. Wawel jest dziedzictwem naszej kultury, ale nie jest własnością tej niewielkiej grupy sprzeciwiajacej sie pochówkowi polityka, męża stanu i najwyższego dostojnika naszego państwa. I jest Wawel odpowiednim miejscem wiecznego spoczynku Pana Prezydenta i jego małżonki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz