Mój bloog to nie tylko własne przeżycia, ale też wspomnienia, przemyślenia dotyczące bieżących spraw. Pragnę, odkrywając przed innymi to, co mnie boli, interesuje, frapuje, zachęcić innych do wymiany poglądów, tudzież doświadczeń w prezentowanych tematach. Mam już bagaż doświadczeń życiowych, a jako świeżo emerytowany nauczyciel między pięćdziesiątką a sześćdziesiątką, czuję sie jeszcze potrzebny. Jestem już dziadkiem, choć na takiego nie wyglądam. Zajmuję się pszczelarzeniem, malowaniem, teatrem, pisaniem oraz działką. Parałem się też pracą samorządową, ale obecnie wyborcy zaproponowali mi czteroletni wypoczynek, dlatego też mam czas dla wszystkich, którym moje towarzystwo będzie miłe.

27 grudnia, 2017

Wisława Szymborska - 02 lutego 2012




/Zdjęcie z zasobów WP/

 ***
zamiast nekrologu
tu miał być wiersz
poświęcony wielkiej poetce
tylko
jak pisać o zmarłej
gdy ona umrzeć nie chce
lecz stale uśmiecha się do nas
tym uśmiechem
na przekór śmierci
co sama powagi zachować nie zdoła
aż wreszcie
machnąwszy ręką
jak to starsi robią
co wszystko już wiedzą o życiu
wzięła  ją pod łokieć
by pójść na spacer
do wieczności.


Wisława Szymborska

czwartek, 02 lutego 2012 23:23

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz